Dziś klasa IIIb przeżyła dzień pełen wrażeń. Przygotowania do uroczystości z okazji święta św. Józefa trwały kilka dni. Wspólnie stworzyliśmy piękny bukiet białych lilii, ucząc się od św. Józefa, jak być cierpliwym i pracowitym.
Dzień rozpoczął się od uroczystej mszy świętej, podczas której modliliśmy się dziękując Bogu za te 6 lat, kiedy naszą szkołą jako Przełożony kierował ks. Roman. Doceniając troskę o naszą wspólnotę, duchowe przewodnictwo i nieustanna modlitwę - które były dla nas źródłem wsparcia i umocnienia. Dziękowaliśmy za poświęcenie, które Ojciec wniósł w każde zlecone zadanie, i za dar mądrości, jakim się z nami dzielił. I prosiliśmy o obfite Boże błogosławieństwo dla księdza Romana w dalszej drodze życia i posłudze.
Pomodliliśmy również, by za wstawiennictwem św. Józefa Bóg błogosławił nowego Prowincjała, Księdza Krzysztofa, z
radością i otwartym sercem witając Ojca w nowej roli - Prowincjała. Modlimy się, aby Boża mądrość, siła i pokój towarzyszyły ks. Krzysztofowi w prowadzeniu naszej wspólnoty ku nowym wyzwaniom i łaskom, by Duch Święty obdarzył Ojca wszystkimi darami potrzebnymi do tej odpowiedzialnej służby. Jesteśmy gotowi wspierać Ojca modlitwą i współpracą w realizacji tej misji, jaką otrzymaliśmy.
Po mszy świętej, podchodząc do kolejnych wyzwań, napisaliśmy małą kartkówkę. Zgodnie z pozwoleniem pani Dyrektor, której gratulujemy przedłużenia stanowiska, po śniadaniu wyruszyliśmy na wycieczkę na Stare Miasto.
Na placu, kiedy zabrzmiał hejnał, mieliśmy okazję poczuć się częścią historycznego wydarzenia. I chociaż początkowo pomyśleliśmy, że słuchamy hejnału mariackiego, pan profesor Zbigniew Hunder wyjaśnił nam, że to był inny hejnał, zupełnie nie związany z Krakowem. A dlaczego jest grany o 11.15 zostawimy zagadką dla Państwa, bo my już odpowiedź znamy! ?
Następnie, prowadzeni przez profesora, zwiedziliśmy Zamek Królewski, poznając interesujące fakty z historii Polski. Dużo zachwytu, dumy i radości było w naszych sercach, kiedy mogliśmy poznać tak wiele ważnych rozdziałów historii naszego kraju.
Na zakończenie wycieczki, każdy uczeń został nagrodzony pamiątką z Zamku oraz słodyczami. Z racji święta, mogliśmy je jeść nawet w Wielkim poście, co dodało temu dniu wyjątkowego smaku!
Cały dzień upłynął w atmosferze radości i wzajemnej życzliwości. Uśmiechaliśmy się szeroko do siebie, starając się naśladować św. Józefa, który troszczył się o innych i uczył się w drodze.
Dzień pełen wrażeń skończył się, lecz przed każdym z nas nadal są nowe wezwania. Do dzieła!